ZAJĄC

Wśród potraw z dziczyzny nie może zabraknąć zająca. Każdy w tym miejscu doda „z buraczkami”. Samo się to ciśnie na usta. Lecz naszym hasłem niech będzie: „precz z banałem, w kuchni jeszcze bardziej niż w każdej innej dziedzinie ży­cia”. Spróbujcie tego tradycyjnego zająca, szpikowanego sło- ninką i duszonego w śmietanie, podać z ryżem gotowanym na sypko i z surówką z selerów. Otworzą się przed wami nowe, smakowe horyzonty. Comber zajęczy można jeszcze przyrządzić w następujący sposób: oczyścić z błon (których jest nieskończona ilość), do­kładnie wymyć. Obsmażyć na gorącym smalcu na patelni. Zaproście przyjaciół na bigos myśliwski. Polowania nie bę­dzie, ale bigos myśliwski zjedzą, szczególnie chętnie, jeśli gospodyni dołoży do gotowania trochę polotu i fantazji, beż których nie ma dobrego kucharza i dobrego przepisu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *